HOT or NOT – publikowanie tych samych treści w social media

Content marketing

W idealnym świecie mamy czas, energię, zasoby, dużo złotych monet, żeby tworzyć unikalne i wartościowe treści dostosowane do każdego z kanałów. Ale ponieważ świat idealny nie istnieje, w dzisiejszym odcinku odpowiem na pytanie: Czy publikowanie tych samych treści w różnych kanałach jest hot or not?

Content marketing w codzienności biznesowej

Dzisiejszy odcinek to odpowiedź na pytanie Adama, który spytał: „Co sądzisz o repostowaniu tych samych treści w różnych miejscach, aby osiągnąć możliwie duże zasięgi?” To jest bardzo dobre pytanie. Po pierwsze, totalnie zgadzam się, że nie zbudujesz silnej marki osobistej, jeżeli nie będziesz tworzył wartościowego contentu i nie będziesz się nim dzielił. 

Często mówię, że w świecie wirtualnym nie jesteś tym, co wiesz, ale tym, co publikujesz.

Nie znam przykładu silnej marki osobistej, która nie publikuje wartościowych treści. Co więcej, krąży wiele mitów, że ludzie zajmują się tym wszystkim sami. Mnie od tego przekonania uwolnił GaryVee, który powiedział, że zatrudnia około 18 osób, które tworzą jego treści. W zespole Silnej Marki są trzy osoby, które wspierają mnie w ich tworzeniu. Jeżeli frustruje Cię, że ktoś dużo publikuje i myślisz, że robi wszystko sam, mogę Cię zapewnić, że tak nie jest, więc mierz siły na zamiary i zastanów się, co jest dla Ciebie priorytetem.

Content marketing w budowaniu marki osobistej

Celem silnej marki nie jest duży zasięg, on oczywiście pomaga w widoczności, ale jeśli mnie znasz, to wiesz, że naszym celem są trzy elementy: widoczność, wartość, wpływ. Wszystkie kanały social mediów także wymagają trzech elementów: konsekwencji, regularności i jakości. Osiągniesz to, nie tylko poprzez publikowanie wartościowych treści i dzielenie się nimi, ale także przez komentowanie, zaangażowanie, odpowiadanie na wiadomości ludzi w różnych komunikatorach. To wszystko zabiera mnóstwo czasu, dlatego myśląc o tworzeniu treści, zacznij od końca, czyli od tego, jaki wpływ chcesz uzyskać, co ma zrobić ta treść Tobie i Twojemu odbiorcy? Gdy to już będzie oczywiste i wiadome, o wiele łatwiej będzie Ci zaplanować, gdzie, co i jak, bo wiesz, dlaczego i po co to robisz. Twoje treści mają służyć Twojemu odbiorcy i mają robić dobrze Tobie.

Najważniejszy cel w content marketingu marki osobistej

I tutaj już jesteśmy prawie w domu, a mianowicie w miejscu, w którym określamy priorytet. Dodatkowo chcę Ci przedstawić pewną ciekawostkę, bo może nie wiesz, że do XVIII wieku nie istniało słowo priorytety. Priorytet miał wyłącznie liczbę pojedynczą, ponieważ pochodzi od słowa „prior” – jedyny, najważniejszy, a ile rzeczy może być jedynych i najważniejszych? Zdecydowanie jedna. Dlatego jeżeli myślisz o tym, jak osiągnąć widoczność, wartość i wpływ, pomyśl o jednym kanale, który będzie dla Ciebie priorytetem, a później zastanów się, jak możesz te same treści przekazać dalej w przystępnej formie. Widzę u wielu osób, które mają silne marki firmowe i osobiste, że te same treści pojawiają się w wielu kanałach. Co więcej, mam taką detektywistyczną zabawę, w której obserwuję, co ludzie mówią, a co faktycznie robią. Wiele osób, tak zwanych specjalistów w marketingu czy biznesie, zupełnie co innego robi, a co innego mówi. Ten świat, o którym mówią, jest światem idealnym, ale gdy popatrzysz, jak wygląda ich komunikacja, mailing, to do ideału jest bardzo, bardzo daleko. Nie mówię tego, żeby kogoś oceniać, raczej uwolnić Cię od myślenia, że każdy tak ma. W mojej ocenie dobrze jest publikować te same treści w różnych kanałach, chociażby dlatego, że jeszcze nigdy nie wydarzyła mi się sytuacja, w której zadzwonił klient i powiedział: „Angelika, widziałam Twój film na LinkedIn i ten sam film widziałam na YouTubie. Jak mogłaś mi to zrobić?”

3 rzeczy, które warto wziąć pod uwagę

Po pierwsze pamiętaj, że działając na zasięgach organicznych, wyświetlasz się tylko części Twoich odbiorców, która Cię śledzi, komentuje i wchodzi w interakcję z Twoimi treściami. Więc prawdopodobnie nawet jeżeli ktoś ma profil na Facebooku, LinkedIn, Instagramie i wszędzie Cię śledzi, niekoniecznie wszędzie Cię zobaczy.

Po drugie, nawet jeżeli zobaczy, to zwiększysz swoją widoczność. To jest tylko na plus.

A po trzecie potraktuj to trochę jak testy, żeby zobaczyć, gdzie jest Twój idealny klient i gdzie odbiorca najbardziej lubi się z Tobą kontaktować.

Ostatnia rzecz, o której chciałam powiedzieć. Jeżeli chcesz oszczędzać więcej czasu, robić to systematycznie, zajrzyj do moich dwóch podcastów, w których o tym mówię: „Jak to planować?” i „Jak wchodzić w interakcję?”

Dodatkowo polecajka książkowa. Amy Woods napisała książkę pt. „Content 10x: More Content, Less Time, Maximum Results”. Jest to książka, która będzie rozszerzeniem tematu, który dzisiaj poruszyliśmy.

POBIERZ NARZĘDZIOWNIK
Poznaj 42 skuteczne narzędzia i aplikacje, które ułatwiają budowanie silnych marek!