Zanim wskażę na patologie personal brandingu warto uporządkować i jasno zdefiniować czym tak naprawdę są zarówno personal branding jak i marka osobista.
Personal branding to strategicznie opracowany proces tworzenia, pozycjonowania i utrwalania pozytywnego wrażenia o danej osobie. Kluczowymi aspektami tego procesu są samoświadomość, strategiczne podejście oraz komunikacja unikalnych cech osoby, które nie tylko wyróżniają daną osobę (markę osobistą) spośród konkurencji, ale są istotne dla wybranej grupy odbiorców.
Marka osobista to zestaw cech, takich jak atrybuty, wartości, doświadczenia czy osobowość, które wykorzystuje się w narracji przekazu. Tworzą one przewagę konkurencyjną ważną dla określonego odbiorcy. W praktyce oznacza to, że można mieć silną markę osobistą, która ma dużą widoczność i jest powszechnie rozpoznawalna. Może również dawać dużą wartość, ale niestety równocześnie może to być mało wartościowe właśnie dla tego – konkretnego odbiorcy.
Przykład? Proszę bardzo!
Donald Trump to zdecydowanie silna marka osobista, ale z pewnością o niskim autorytecie dla tej części świata, która ma inne wartości kulturowe, społeczne czy religijne.
Dlatego w świecie budowania silnych marek skuteczne działanie opiera się nie tyle na taktykach czy określeniu dobrej strategii ile na rozeznaniu i przewidywaniu jak określone działania zostaną odebrane przez odbiorców, którym silna marka osobista służy.
Personal branding to strategiczna komunikacja mająca na celu świadome kreowanie wizerunku w oczach określonych odbiorców. Nie da się być wyrazistym, odważnym i spójnym dla wszystkich. Warto wybrać dla kogo istniejemy, z jakimi wartościami się utożsamiamy oraz co w związku z tym robimy.
Więcej o skutecznym personal brandingu znajdziesz w tym przewodniku.
Poniższe patologie to najczęściej rezultat nieuświadomionej chęci zadowolenia wszystkich oraz próba działania na skróty. Często kończą się one zniszczeniem zaufania do osoby, a w najczarniejszym scenariuszu kryzysem wizerunkowym, który skutkuje końcem działalności w danym obszarze.
Przykład?
Łukasz Jakóbiak i jego “eksperyment”, który kończy się zamknięciem świetnie funkcjonującego projektu pod nazwą “20m² – wcześniej 20m² Łukasza, nazywane także 20m² talk-show”.
Od razu powiem. Opieranie swojej marki osobistej tylko i wyłącznie na treściach innych autorów może być dobrym pomysłem. Pod warunkiem, że nie jest to kradzież. Nie tworząc własnych treści możesz być dla obserwujących cię osób źródłem wartościowych treści (od innych).
“Pożyczanie” czyichś publikacjach nigdy nie jest najlepszym pomysłem. Zwłaszcza wtedy gdy ich autor nie zostanie oznaczony. W takim przypadku mowa o przywłaszczeniu treści, a to w żadnym stopniu nie jest etyczne. Nie dość, że zamieszczanie cudzych cytatów lub wręcz całych artykułów jest kradzieżą, to i na dodatek wprowadza odbiorcę w błąd.
W internecie nic nie ginie. Oryginalnego autora słów łatwo można znaleźć przy pomocy kilku kliknięć w Google. Chociażby podejrzenie kradzieży stawia markę osobistą w złym świetle i sprawia, że jej odbiorcy zaczynają tracić do niej zaufanie.
Dobre praktyki
Jeśli w swoim poście lub na swoim banerze chcesz zamieścić cytat, podpisz autora. Jeśli chcesz podzielić się z odbiorcami artykułem, który Cię zainspirował, podaj źródło i dopisz od siebie krótki komentarz podsumowujący. Nie dość, że Twoi obserwatorzy docenią szczerość to i dodatkowo poznają Twoje zdanie w danym temacie.
Czy lubisz czytać treści, w których autor odmienia ja przez wszystkie przypadki: ja, moje, mnie, o mnie itp.?
No właśnie! Jeśli w danym przekazie ciągle pojawia się „ja, ja, ja”, takie posty stają się po prostu męczące i mało angażujące. Osoba, która chce budować swoją markę osobistą, a jednocześnie skupia się jedynie na komunikatach dotyczących tylko i wyłącznie siebie, finalnie zaczyna być postrzegana jako narcystyczna, a to niekoniecznie przyciąga nowych odbiorców i klientów. Więcej nie jest również dobre dla niej samej.
Marka osobista szczególnie ekspercka czy liderska powinna komunikować się w sposób profesjonalny i dzielić się z obserwatorami swoją wiedzą i doświadczeniem. Czy jest to przestrzeń dla pozycji nieomylnego eksperta w każdej dziedzinie? Mam wątpliwość!
Szczególnie, gdy pozycja danej osoby w branży nie jest jeszcze ustabilizowana. Umiejętność komunikowania swoich mocnych stron jest ważna, ale warto zachować ostrożność i czujność w tematach, w których nie ma się kompetencji. Odbiorcy to docenią, co pozytywnie wpłynie na budowanie wizerunku i zaufania. Ludzie doceniają pokorę i szczerość, więc często lepiej jest przyznać się do ewentualnego błędu, niż brnąć w zaparte.
Budowanie marki osobistej opiera się na każdej zamieszczanej w internecie publikacji, która jest publiczna. Jeśli korzysta się z kilku platform społecznościowych i na każdej z nich udostępnia się posty, warto zadbać o to, aby przekaz był spójny.
Poważnym niedopatrzeniem i błędem jest komunikowanie z pozycji eksperta na LinkedIn, a na innej platformie społecznościowej umieszczanie niestosownych zdjęć lub obrażające kogoś komentarze. To samo dotyczy wszelkich forów lub nawet social mediów, na których nie publikuje się własnych zdjęć, ani pod własnym nazwiskiem. Wielu osobom internet daje złudne poczucie anonimowości, ale ustalenie kim jest komentująca osoba, wcale nie jest niemożliwe i warto o tym pamiętać. Nie musisz występować pod swoim imieniem i nazwiskiem, aby inni wiedzieli kto jest autorem. W internecie nic nie ginie, a odnalezienie treści jest łatwiejsze, niż kiedykolwiek.
Dobre praktyki
Przed zamieszczeniem fotografii lub wpisu na kolejnej platformie, warto zadać sobie pytanie, czy jest to spójne z wizerunkiem eksperta w danej dziedzinie i czy taka treść nie zaszkodzi w przyszłości. Tworząc treści, które są publiczne zwracać uwagę na to, co i w jakim tonie publikujesz. Nieprzemyślane treści mogą przynieść więcej szkody, niż pożytku. Warto to przemyśleć zanim naciśnie się przycisk “PUBLIKUJ”
Podsumowując
Personal branding to świadomy, strategiczny proces komunikowania unikalnych cech, które wyróżniają daną osobę w branży i są istotne dla jej grupy odbiorców. Marka osobista zaś stanowi zestaw atrybutów, wartości oraz doświadczeń, jakie wykorzystujemy w tym przekazie. Silna marka osobista opiera się na profesjonalizmie, autentyczności i etyce. Pominięcie choćby jednego z tych elementów sprawia, że ryzykujemy jej zniszczeniem.
O AUTORCE – Angelika Chimkowska – strateżka silnych marek osobistych i firmowych. Wspiera liderów w budowaniu widoczności, reputacji oraz zaangażowania wokół ich marek osobistych i firmowych. Autorka 4 książek, wykładowczyni i prelegentka wielu prestiżowych konferencji. Wymieniona przez Forbes wśród 25 mistrzyń polskiego Linkedin.