Według financesonline.com 39% użytkowników LinkedIn ma konto premium. Co dostajemy ramach tego konta premium oprócz złotej ikonki przy imieniu i nazwisku? Czy warto zapłacić konkretne pieniądze za możliwości, jakie dają konta premium? Dzisiaj odpowiem na te pytania, ale także podpowiem Ci jak strategicznie podejść do tego tematu, żeby konto premium było opłacalne dla Ciebie, a nie sprzedaż konta przez LinkedIn właśnie jemu.
Konto premium ma kilka wspólnych zalet niezależnie od jego rodzaju. Każde z kont premium ma:
Po pierwsze nieograniczoną ilość wyszukiwania osób na LinkedIn i bardziej zaawansowane wyszukiwarki w przypadku funkcji sales navigator i rekruter.
Druga rzecz to możliwość sprawdzenia kto wyświetlił Twój profil. Na koncie podstawowym zobaczymy 5 ostatnich osób, które wchodziły do nas na profil, natomiast na koncie premium widzimy wszystkie osoby. Dodatkowo posiadając konto premium, możemy skorzystać z takiej funkcjonalności, która spowoduje, że jesteśmy dla innych niewidoczni. Wchodzimy na czyjeś konto, ale jedyne co jest widoczne to to, że jakiś użytkownik LinkedIn odwiedził na dany profil. Jest to opcja dla wszystkich osób, które czują, że kogoś inwigilują (zupełnie niepotrzebnie), ale jeżeli mają takie poczucie, to na pewno będzie dla nich duży plus.
Trzecia rzecz dotyczy wiadomości InMail, które dla każdego konta premium są dostępne w różnych ilościach. InMail to wiadomość sponsorowana lub reklama (ale z tej opcji LinkedIn powoli się wycofuje), którą możesz wysłać do dowolnej osoby na LinkedIn. Jeżeli korzystacie z LinkedIn, to wiecie, że wiadomości możecie pisać wyłącznie do osób, które macie w swoim bezpośrednim kontakcie, czyli na pierwszej linii kontaktu. Natomiast InMail pozwala wysłać wiadomość do dowolnej osoby na LinkedIn, ma charakterystyczny napis InMail i jest dostępna wyłącznie dla kont premium.
Czwarta rzecz to dostęp do LinkedIn Learning. Platforma informuje, że ma w swojej bazie aż 16 tysięcy kursów. To jest ilość nie do przerobienia, a od większości moich klientów słyszę niestety, że te kursy nie mają dla nich dużej wartości. Dla tych, którzy lubią się uczyć, chcą sprawdzić i popróbować, to będzie wartość dodana.
LinkedIn premium ma takie cztery główne zalety i tyle samo rodzajów kont premium.
Pierwsze – konto Kariera (Premium Career), które jest dla osób, których celem jest znalezienie pracy i dostęp do kontaktu z managerami, którzy zatrudniają i do rekruterów. Umożliwia sprawdzenie, jak się wypada w porównaniu z innymi kandydatami i zdobywaniu nowych umiejętności, które rozwijają naszą karierę. Konto kosztuje 99 zł/miesiąc. Co otrzymujemy? Widzimy, kto wyświetlał nasz profil w ciągu ostatnich 90 dni, w tym rekruterzy, z którymi możemy następnie nawiązać kontakt oraz potencjalni managerowie. Dostajemy także 5 wiadomości InMail i nieograniczone wyszukiwanie osób i nawiązywanie biznesowych relacji.
Drugie – konta Biznes (Premium Business), najbardziej popularne pośród osób, z którymi rozmawiam. Jego celem jest znalezienie dowolnej osoby na LinkedIn i skontaktowanie się z nią, aby rozwijać networking online’owy wśród ludzi z naszego lub międzynarodowego środowiska.
Konto kosztuje m.w. 150 zł/miesiąc. W systemie miesięcznym opłata 199,99 zł lub 149,99 zł na miesiąc (1799,88 zł/rok).
Co otrzymujemy? Mamy możliwość zobaczenia, kto wyświetlił nasz profil i nieograniczone przeglądanie profili. Z kontem Biznes współgrają narzędzia, które powodują, że te informacje do nas łatwiej trafiają. Dodatkowo otrzymujemy 15 wiadomości InMail.
Trzecie – konto Sales Navigator, dla osób, które sprzedają na LinkedIn. Jego celem jest znalezienie większej liczby potencjalnych klientów dzięki rekomendacjom, zaawansowanym funkcjom wyszukiwania osób i kontaktowania się z tymi osobami. Konto kosztuje … Co otrzymujemy? 50 wiadomości InMail na każdy miesiąc, a jeżeli nie wykorzystasz wszystkich w danym miesiącu, przechodzą na kolejny miesiąc.
Także umożliwia sprawdzenie, kto wchodzi na nasz profil i nieograniczone przeglądanie profili. Najważniejsza funkcja – zaawansowana wyszukiwarka, która daje możliwość zapisywania tzw. leadów i wyszukiwań, co powoduje, że nie musimy wracać i rozpoczynać od nowa tej samej roboty, którą robimy w przypadku, kiedy nie mamy konta premium. Dostajemy też powiadomienia o publikacjach kogoś, kto jest naszym potencjalnym klientem, wskutek czego możemy to skomentować i wejść z nim w interakcję.
Cena: Sales Navigator w swojej podstawowej wersji kosztuje 289 zł/miesiąc w rozliczeniu rocznym, ale płacąc co miesiąc, należy wydać każdorazowo 300 zł.
Ostatnie, czyli czwarte jest Konto Rekruter (Recruiter Lite), które pozwala znajdować pracowników, nawiązywać relacje, mieć dostęp do wyszukiwarki, która pokazuje osoby od strony pracowniczej, czyli jakimi mogą być pracownikami. Oferuje ponad 20 zaawansowanych filtrów wyszukiwania ludzi pod względem rekrutacji, alerty wyszukiwania kandydatów, rekomendacje kandydatów i sugestie na ich temat. Pozwala na wysłanie 30 wiadomości InMail i jak przy każdym kącie premium mamy dostęp do ponad 16 000 kursów na LinkedIn Learning. Cena tej opcji: w rozliczeniu rocznym 449,94 zł netto miesięczne.
PODSUMOWANIE
Podsumowując, zdecydowanie warto spróbować konta premium. ALE! Jeżeli w Social Selling Index masz wartość poniżej 60, zachęcam do tego, że zanim zaczniesz używać konta premium, po prostu zwyczajnie wykorzystaj na maksimum swoje podstawowe konto. Lubię mówić, że konto premium jest jak młotek na baterie, a konto podstawowe jest zwykłym młotkiem. Jeżeli nie potrafisz uderzyć zwykłym młotkiem, to młotek na baterie prawdopodobnie niewiele tu zmieni. Spróbuj konta premium, ale najpierw popracuj na zwykłym koncie, a później możesz sobie wziąć konto premium na 30 dni zupełnie za darmo i sprawdzić, czy daje Ci te rezultaty, których szukasz.
SILNA MARKA NA LINKEDIN TO DZIAŁANIE! KOLEJNE KROKI:
- Postaw mocny fundament dla swoich działań na Linkedin – przeczytaj Kompletny przewodnik po Linkedin.
- Niech Cię nie ominie kolejny odcinek podcastu! Możesz go subskrybować poprzez:
- iTunes (iOS i Windows)
- Spotify
- Google Podcast
- Player FM (Android i www)
- Twoją ulubioną aplikację do podcastów na smartphonie (wyszukaj frazę „Silna Marka w Praktyce”)
Jeżeli lubisz oglądać na YouTube, zasubskrybuj mój kanał na YT lub obejrzyj dzisiejszy odcinek: